Składniki (12 sztuk):
- 140g cukru pudru
- 200g mąki pszennej
- 1 łyżeczka sody
- 100ml maślanki lub jogurtu naturalnego (używał maślanki)
- 2 duże jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 140g masła, roztopionego
Dodatkowo:
- dżem malinowy (bez pestek)
- kandyzowana skórka pomarańczy
Lukier:
- 3 łyżki cukru pudru
- 1 łyżka mleka
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Piekarnik rozgrzać do 190ºC (termoobieg).
Do miski przesiać mąkę, cukier puder i sodę, w drugiej misce delikatnie roztrzepać jajka z maślanką i ekstraktem z wanilii. Do naczynia z ,,suchymi'' składnikami przelać ,,mokre'' składniki, delikatnie mieszać np. trzepaczką. Pod koniec mieszania wlać rozpuszczone masło, całość wymieszać tylko do połączenia się składników.
Formę do muffinek wyłożyć papierowymi papilotkami, za pomocą łyżki napełnić foremkę ciastem do połowy wysokości (ciasto powinno być gęste, dlatego najlepiej nakładać ciasto dwiema łyżkami: pierwszą nabrać ciasto, drugą je zdejmować). Łyżeczką do herbaty, do każdej papilotki wetknąć na środku ciasta dżem. Dokładnie pokryć dżem, uzupełniając papilotki ciastem na 3/4 wysokości.
Piec 16-18 minut, aż babeczki wyrosną i się ze złocą. Studzić na kratce przez 10 minut, jeszcze ciepłe polukrować i posypać skórką z pomarańczy.
Lukier: do miseczki wsypać cukier puder, ciągle mieszając dodawać stopniowo mleko, aż powstanie lukier. W razie potrzeby dolać odrobinę mleka ( lukier ma być gęsty, ale płynny).
Smacznego!
świetnie wyglądają, mogę jedną?:D
OdpowiedzUsuńProszę się częstować, nawet dwiema :)
UsuńWszystko jest tak pyszne że nie można sobie odmówić próby były udane !!!
OdpowiedzUsuń