Składniki (około 16 babeczek):
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka drobnego cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki śmietany 22% *
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 115g masła rozpuszczonego, ostudzonego do temp. pokojowej
- 2 żółtka
- 1 całe jajko
- 1 i 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub opakowanie cukru waniliowego (18g)
Krem:
- 250ml śmietanki kremowej 30% lub 36% (dobrze schłodzonej)
- 250g serka mascarpone (schłodzony)
- 2-4 łyżki cukru pudru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (opcjonalnie)
Dodatkowo:
- 16 niedużych truskawek (umytych, osuszonych, obranych z szypułek)
Wszystkie składniki na babeczki powinny być w temperaturze pokojowej.
Piekarnik rozgrzać do 180ºC.
Mąkę, proszek do pieczenia i sodę przesiać do miski.
Do drugiej miski wbić jajko, dodać żółtka, wsypać cukier, chwilę mieszać, aż składniki się połączą. Dodać resztę mokrych składników, wymieszać tylko do połączenia się składników.
Do masy maślanej dodać suche składniki, wymieszać szpatułką.
Formę na muffinki wyłożyć papilotkami. Ciasto rozdzielić pomiędzy papilotki (nakładając do 2/3 ich wysokości).
Piec w temperaturze 180ºC przez około 20 - 22 minuty, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić na kratce.
Krem: Śmietanę kremówkę ubić na
sztywno, pod koniec ubijania dodać cukier puder, delikatnie wymieszać do połączenia składników . Dodać serek mascarpone, ekstrakt waniliowy i wymieszać łyżką.
W ostudzonych babeczkach łyżeczką wydrążyć dołek, wsadzić truskawkę, udekorować babeczki kremem.
Smacznego!
rewelacja, wyglądają obłędnie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do udziału w konkursie:
OdpowiedzUsuńhttp://www.fochygochy.blogspot.com/2014/05/konkurs-z-ksiazka-w-tle.html
Świetnie wyglądają z tą truskawką :)
OdpowiedzUsuńTe babeczki to tylko na wystawę piękne !!!
OdpowiedzUsuńpiękne babeczki:) aż chce się jeść :)
OdpowiedzUsuń