Składniki (4 porcje):
- 4 pojedyncze piersi z kurczaka*
- mąka do obtoczenia
- bułka tarta do obtoczenia
- 2 jajka**
- pieprz
- sól
Masełko pietruszkowe:
- 60g masła
- 2 ząbki czosnku
- 1-2 łyżeczki posiekanej natki pietruszki
- 1/4 soku z cytryny
*najlepiej wybierać małe piersi, nie większe niż 140g.
** jeśli kotlety przyrządzamy w pojedynczej panierce to wystarczy użyć 1 jajko
Czosnek drobno posiekać. W naczyniu wymieszać masło z czosnkiem, natką pietruszki i sokiem z cytryny. Włożyć do lodówki. Piersi kurczaka włożyć pomiędzy folię i roztłuc tłuczkiem na kotlety (pierś można naciąć wzdłuż (ale nie do końca) rozłożyć i wtedy roztłuc). Kotlety posypać solą i pieprzem. Na każdej piersi ułożyć uformowany wałeczek z masłem i zwinąć roladki, dokładnie i szczelnie. Mąkę i bułkę tartą wsypać do oddzielnych talerzy, w miseczce roztrzepać jajko. Roladki dokładnie obtoczyć w mące, następnie w jajku i w bułce tartej, a następnie znów w jajku i bułce. Ułożyć na talerzu, przykryć folią i wstawić do lodówki na godzinę. Na wolnym ogniu rozgrzać dobrze olej. Roladki smażyć na głębokim oleju, najlepiej po 1 lub 2 kotlety na patelni. Piersi smażyć przez około 10 minut ( tłuszcz ma wolno ,,chodzić po kotletami, skóra powinna delikatnie brązowieć). Obsmażyć z każdej strony. Podawać chwilę po usmażeniu. Idealne do młodych ziemniaczków i wiosennej sałatki lub duszonej marchewki czy mizerii.
Smacznego!
Zgadzam się :] Mi również śmieje się buzia na widok de-volaille.
OdpowiedzUsuń;D
Usuńświetne przepisy, świetny blog i zdjęcia,
OdpowiedzUsuńna pewno będę często tu zaglądać:)
pozdrawiam i życzę sukcesów
Dziękuję serdecznie :)
OdpowiedzUsuń