środa, 24 kwietnia 2013

Kotlet de volaille

Ile przyjemności może sprawić kotlet? Dla mnie sprawia wiele! :) De Volaille.. obok niego nie można przejść obojętnie, co więcej trzeba go koniecznie zrobić. Pamiętam, że moje pierwsze w życiu de volaille skończyły się porażką, bo niby po co smażyć na wolnym ogniu i czekać w nieskończoność na jedzenie? A właśnie po to, żeby nie czekać później koleje 20 minut zanim nasz wymarzony kotle dopiecze się w piekarniku. Tak! Moje pierwsze de volaille podałam na w pół surowo.. Ah.. ale z czasem szło mi co raz lepiej, bo oczywiście zdarzało się to wypłynąć masełku lub to za mocno ,,utłuc'' kurę. Ha! Ale jak już pojęłam, że pierś to nie worek treningowy i trzeba rozbijać ją lekko i z gracją, a smażenie musi trwać minimum 10 minut, na wolnym ogniu w rozgrzanym głębokim tłuszczu i, że gwarancją sukcesu jest podwójna panierka ( tak na wszelki wypadek)... to satysfakcja była ogromna i pierwszy raz nie skromnie stwierdzę, że było prze pysznie! :)



 Składniki (4 porcje):

  • 4 pojedyncze piersi z kurczaka*
  • mąka do obtoczenia 
  • bułka tarta do obtoczenia 
  • 2 jajka**
  • pieprz 
  • sól









Masełko pietruszkowe:
  • 60g masła 
  • 2 ząbki czosnku 
  • 1-2 łyżeczki posiekanej natki pietruszki
  • 1/4 soku z cytryny 

*najlepiej wybierać małe piersi, nie większe niż 140g.
** jeśli kotlety przyrządzamy w pojedynczej panierce to wystarczy użyć 1 jajko

Czosnek drobno posiekać. W naczyniu wymieszać masło z czosnkiem, natką pietruszki i sokiem z cytryny. Włożyć do lodówki. Piersi kurczaka włożyć pomiędzy folię i roztłuc tłuczkiem na kotlety (pierś można naciąć wzdłuż (ale nie do końca) rozłożyć i wtedy roztłuc). Kotlety posypać solą i pieprzem. Na każdej piersi ułożyć uformowany wałeczek z masłem i zwinąć roladki, dokładnie i szczelnie. Mąkę i bułkę tartą wsypać do oddzielnych talerzy, w miseczce roztrzepać jajko. Roladki dokładnie obtoczyć w mące, następnie w jajku i w bułce tartej, a następnie znów w jajku i bułce. Ułożyć na talerzu, przykryć folią i wstawić do lodówki na godzinę. Na wolnym ogniu rozgrzać dobrze olej. Roladki smażyć na głębokim oleju, najlepiej po 1 lub 2 kotlety na patelni. Piersi smażyć przez około 10 minut ( tłuszcz ma wolno ,,chodzić po kotletami, skóra powinna delikatnie brązowieć). Obsmażyć z każdej strony. Podawać chwilę po usmażeniu. Idealne do młodych ziemniaczków i wiosennej sałatki lub duszonej marchewki czy mizerii.

Smacznego! 





4 komentarze:

  1. Zgadzam się :] Mi również śmieje się buzia na widok de-volaille.

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne przepisy, świetny blog i zdjęcia,
    na pewno będę często tu zaglądać:)
    pozdrawiam i życzę sukcesów

    OdpowiedzUsuń